Dąb i dynia
Kiedy czas przyzwoity do dojźrzenia nastał,
Pytała dynia dęba, jak też długo wzrastał?
"Sto lat." ,Jam w sto dni zeszła taką, jak mnie widzisz" -
Rzekła dynia. Dąb na to: "Próżno ze mnie szydzisz.
Pięknaś, prawda, na pozór, na pozór też słyniesz:
Jakeś prędko urosła, tak też prędko zginiesz."
Mądry i głupi
Pytał głupi mądrego: "Na co rozum zda się?"
Mądry milczał; gdy coraz bardziej naprzykrza się,
Rzekł mu: "Na to się przyda, według mego zdania,
Żeby nie odpowiedać na głupie pytania."
Potok i rzeka
Potok, z wierzchołka góry płynący z hałasem,
Śmiał się z rzeki; spokojnie płynęła tymczasem.
Nie stało wód u góry, gdy śniegi stopniały,
Aż z owego potoka strumyk tylko mały.
Co gorsza, ten, co zaczął z hałasem i krzykiem,
Wpadł w rzekę i na koniec przestał być strumykiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz